Szaleństwo z unijnymi normami i współczynnikami

Unia Europejska jest niewątpliwie jednym z największych dokonań politycznych w historii Europy i jej nieocenione zalety można byłoby długo mnożyć. Efekt funduszy unijnych widać na każdym kroku, począwszy od małych wsi, gdzie zyskali rolnicy, po miasta powiatowe, które wreszcie doczekały się remontów głównych ulic i placów, aż po stolice, która kwitnie z roku na rok.

 

Zwolennicy Wspólnoty uważają, że harmonizacja wielu polityk przynosi liczne korzyści dla członków i powoduje, że możliwa jest lepsza konkurencja, ale i także ochrona konsumentów, którzy nie muszą się obawiać, że kupią produkt gorszej jakości, który teoretycznie w innym kraju spełniał wcześniej bardziej restrykcyjne normy wpuszczenia do obrotu. Z drugiej jednak strony bardzo wiele decyzji Komisji Europejskiej zostało negatywnie odebranych przez producentów towarów oraz ich klientów. Choć dla niektórych to tylko dowcipy o tym, że ogórek nie może być zakrzywiony, to jednak sprawa jest znacznie poważniejsza. Unia wkracza w krajowe rynki i dąży do pełnej regulacji. Choćby izolacyjność akustyczna okien poddawana jest teraz bardzo restrykcyjnym normom.